po seansie "...szkoda że to nie było porno", nie chce się wierzyć że ktoś inwestuje pieniądze w takie produkcje
Towarzycho z lasu napędzają grzybki, a laski sex. Ten film jest tak porypany że da się go poogladać tylko ze względu na niezłe dupy. Ale żeby wykorzystać naszego kochanego Malucha 126P w tym kiczu to już profanacja