Dla fanów Kieślowskiego koniecznie.Dużo odwołań z dekalogu i innych fabularnych dzieł. Emanuelle Beart mistrzowska kreacja jej siostra filmowa (najmłodsza ) przepiekna przetalent. Zakończenie zaskakujace dla mnie mimo ze bez fajerwerów t jednak kazdy tam znajdzie zwykle podejscie do czlowieka i humanizm kieslowskiego. "KINO" zjechalo film za nadmiernosc patosu i wypowiadanych komunalów...nic bardziej niesprawiedliwego. Poleceam dla tych co maja juz dosyc sieczki i chca zobaczyc w kinie cos innego.Tym co chca wyjsc z kina i poglówkowac nad poczynaniami ludzi nad przypadkiem lub jak wolał profesor przeznaczeniem.